Twarda woda w instalacji – dlaczego warto postawić na zmiękczacz wody?
13 marca 2023
Jednym z kluczowych parametrów wpływających na stan domowych instalacji oraz bezawaryjność i żywotność sprzętów mających kontakt z wodą, jest jej twardość. Twarda woda, czyli taka która charakteryzuje się zwiększoną zawartością jonów wapnia i magnezu, w wyniku temperatury (podgrzewania) wytrąca związki nazywane potocznie kamieniem kotłowym. Odkładające się w instalacji oraz na elementach grzejnych osady kamienne mogą powodować wiele szkód. Niestety często nie zdajemy sobie sprawy z negatywnego oddziaływania twardej wody, dopóki nie dojdzie do kosztownej awarii. Osady z kamienia odkładają się praktycznie na każdej powierzchni mającej styczność z twardą wodą, która jest podgrzewana. Pojawiają się m.in. w przypadku kotłów, zasobników c.w.u., w rurach instalacji wodnej oraz w podłączonych do niej urządzeniach AGD, takich jak pralki czy zmywarki.
Jak twarda woda szkodzi domowym instalacjom?
- Wytrącający się z twardej wody kamień kotłowy odkłada się na wewnętrznej powierzchni rur zmniejszając ich światło i powodując problemy z przepływem wody. Osady z kamienia są także przyczyną korozji instalacji.
- Warstwa kamienia kotłowego jest izolatorem ciepła. Oznacza to, że zmniejsza przewodność cieplną materiału. Osady z kamienia pokrywające elementy grzejne utrudniają przewodzenie ciepła, co prowadzi do spadku wydajności urządzenia grzewczego i większego zużycia energii. Zakamienione elementy grzejne będą potrzebowały jej więcej, aby ogrzać wodę do wymaganej temperatury, co przekłada się na wyższe koszty eksploatacyjne. Już 2-milimetrowa warstwa kamienia kotłowego może powodować straty energii na poziomie nawet 20%!
- Kamień kotłowy powoduje także nierównomierne rozprowadzanie ciepła i miejscowe przegrzania powierzchni, co może powodować jej uszkodzenia. Pod osadami może także szybciej rozwijać się korozja.
- Osady z kamienia mogą także przedostawać się w głąb systemu grzewczego i blokować m.in. zawory termostatyczne, ograniczając zakres regulacji i w konsekwencji skracając okres ich eksploatacji.
Wszystko to prowadzi do awarii, skutkujących kosztownymi naprawami lub wymianą domowych urządzeń i sprzętów. Warto pamiętać, że gwarancja udzielana na urządzenia grzewcze, takie jak kotły nie obejmuje usterek powodowanych przez zakamienienie podzespołów. Przed uruchomieniem instalacji w nowym czy też modernizowanym domu warto więc zadbać o to, aby płynęła w nim odpowiednio zmiękczona woda.
Zmiękczacz wody, czyli sposób na ochronę domowych instalacji i urządzeń przed kamieniem
Zamiast rozwiązywać problemy powodowane przez twardą wodę lepiej im zapobiegać. W tym celu warto zdecydować się na centralny zmiękczacz wody. Zamontowany na głównym ujęciu w budynku sprawi, że zarówno w domowej instalacji, jak i do wszystkich urządzeń oraz punktów poboru będzie trafiała już odpowiednio zmiękczona woda. Zmiękczacz usuwa z wody jony odpowiedzialne za twardość, wymieniając je na jony sodu. Znajdujące się w urządzeniu złoże jonowymienne, w którym dochodzi do tej wymiany, co jakiś czas automatycznie się regeneruje, poprzez przepłukanie roztworem solanki powstałej z wody i soli tabletkowanej. Uzupełnianie soli jest jedyną czynnością, o której należy pamiętać użytkując zmiękczacz wody. Nowoczesne stacje uzdatniania, takie jak Aquahome SMART, przypominają o tym swoim użytkownikom, wysyłając powiadomienie, gdy zapas soli w zbiorniku jest bliski wyczerpania.
Ponadto dzięki inteligentnemu sterownikowi stacja zmiękczająca wodę Aquahome SMART regeneruje się wówczas, kiedy jest to niezbędne i jednocześnie najbardziej opłacalne. Dzięki temu urządzenie pracuje bardzo ekonomicznie zapewniając oszczędności na kosztach zakupu soli tabletkowanej, która obok wody zużywanej do regeneracji jest głównym materiałem eksploatacyjnym w przypadku zmiękczaczy wody.
